Autor Wiadomość
kudlaty
PostWysłany: Śro 17:30, 19 Mar 2008    Temat postu:

A_N_I_A napisał:
a byłam pewna, że wspomnisz o pewnej podczęstochowskiej miejscowości na literkę "Z"...

Tam jest mój drugi dom. Uznałem, że miejsca zamieszkania nie trzeba wymieniać gdyż jest to zbyt oczywiste Razz
sarabutterfly
PostWysłany: Pon 18:41, 17 Mar 2008    Temat postu:

Biegan to na pewno, z podobnych powodów jak Anna, fenomalnie wtedy było. Z tego dnia jeszcze jedno łóżko i rozmowy o Modzie na Sukces Smile))

a z takich miejsc w którym zawsze się wzruszam to ławeczki przed dworcem i fontanna Smile))

w krakowie mój drugi dom czyli klub społem Smile
PawełN
PostWysłany: Pon 17:32, 17 Mar 2008    Temat postu:

Zdecydowanie TFP ^^

edit: shiit źle przeczytałem Razz także sie poprawiam...
hm pomyślmy..

Ciekawym miejscem jest monopolka w Gorzowie hehe ^^ ,a tak na poważnie to "jasnogórska" (częstochowa ofcors) jest niesamowita ^^ Sama nazwa wywołuje u mnie szereg emocji począwszy od miłych wspomnień po.. (każdy wie po czym) aż do wielkich traum mojego życia Razz np. otrzymany tam ostatnio mandat od szanownej policji w wysokości 50zl yhh -.- Wogole wiele dziwnych żeczy tam sie zawsze działo -.-

A kwadraty.. to chyba standardowy punkt zaczepienia i początek każdego melanżu ^^
A_N_I_A
PostWysłany: Pon 16:40, 17 Mar 2008    Temat postu:

Wymyśliłam temat, to może coś bazgrolnę od siebie Very Happy Jako po części częstochowianka [tylko z wyboru Twisted Evil ] przeszłam długa drogę od nienawiści do miłości. Przeklinając pod nosem na Rondzie Trzech Krzyży, czy jęcząc na widok pieszych na Alejach, z eLką na dachu, powiem szczerze, że średnio mi się podobało Twisted Evil
Na szczęście, z czasem, udało mi się poznać Cz-wę z innej, lepszej strony Very Happy
z racji moich perypetii prawojazdowych, zawsze będę mieć sentyment do Zawodzia, tę dzielnicę, poza centrum, znam chyba najlepiej, a do ośrodka egzaminacyjnego trafię nawet z zamkniętymi oczami, wszak odwiedzałam to miejsce wielokrotnie Twisted Evil [niestety]
Fenomenem jest i będzie dla mnie Frytkowa/Piłsudskiego w połączeniu z dworcem Very Happy egzotycznie to brzmi, ale uwielbiam przesiadywać na dworcowej ławeczce z świeżo zakupioną paczuszką frytek/talarków, obserwować nadjeżdżające/odjeżdżające pociągi, rozmyślając o tym i owym Smile
Kwadraty zapamiętam do końca życia jako punkt strategiczny większości spotkań Very Happy
Na Biegana, podczas koncertu Maleo Reggae Rockers, w cieniu tamtejszych szaletów, przeżywałam swoją "gorączkę częstochowską" Very Happy Pamiętne 38,5 C i dreszcze Very Happy
Jak każdy animalibertowiec-Malownicza Smile

Rafaello napisał:
carpe diem Razz


a byłam pewna, że wspomnisz o pewnej podczęstochowskiej miejscowości na literkę "Z"... Twisted Evil
kudlaty
PostWysłany: Pon 15:29, 17 Mar 2008    Temat postu:

carpe diem Razz
A_N_I_A
PostWysłany: Pon 14:56, 17 Mar 2008    Temat postu: Miejsca w Cz-wie [i nie tylko], do których macie sentyment

Jak już tak szerzymy na forum lokalny patriotyzm [knajpy Twisted Evil ] no to może napiszecie coś o miejscach w Cz-wie [tudzież w miastach, w których mieszkacie, wszak to kosmopolityczne forum Twisted Evil ], do których macie sentyment, kojarzą Wam się z jakimiś momentami/wydarzeniami w Waszym życiu etc. Very Happy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group